kończymy relację z Libanu

Na zakończenie relacji jeszcze parę fotek. Na ostatnim zdjęciu meczet, pod którym panowie z Hezbollahu (pozdrawiam!) przeglądali zawartość karty pamięci mojego aparatu.

Ten wpis został opublikowany w kategorii Liban/Syria 2008 i oznaczony tagami , , , , . Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *