Hej Ciociu! Ostro pracujemy z przerwami na niedzielę. Twój dinozaur stoi na piedestale, obrasta błotem dookoła. Co prawda Znany i Lubiany Pan Doktor, powiedział, że szczeliny z wysychania nie takie jak powinny, ale postaramy się, żeby dobrze wyszło… Zresztą i tak wszyscy będą patrzeć na Twój model.
Ewa chyba skończyła malować ścianę pod info-kioski. Fajne uczucie, że Gerard wytypował wśród replik malowidła z Cueva de los Manos – Ciocia pamięta, że byłem tam z Wujkiem? Pół ekipy będącej na miejscu przybiegło do Ewy i zostawiło swój ślad dłoni. Potomnym 🙂
Diorama z tetrapodami ma już niebo i zatopione korzenie, małe dinozaury toną w błotnej pułapce, pterozaur zostawia ślady…
Pędzimy na kolację – pa Cociu 😉