Mali – kraj, którego już nie odwiedzisz.

Nie chciałbym być złym prorokiem, ale z informacji jakie dochodzą wygląda na to, że można Mali skreślić z podróżniczej mapy świata. Granice lądowe już zamknięte, prezydent uciekł, rządzi wojsko. W końcu stycznia w miasteczku Auelhok doszło do zbiorowych egzekucji na wojskowych i ludności cywilnej. Mówi się o rewolucji Tuaregów…

W Sahelu było względnie spokojnie póki trwał konflikt w Libii. Tuaregowie zasilali szeregi najemników Kaddafiego. Cóż mogli robić po jego śmierci? Wycofali się przez Saharę i pomysły na stworzenie nowego kraju znów przybrały na sile. Część żołnierzy Kaddafiego pewnie też szukała nowego zajęcia i oto mamy kolejny konflikt w Afryce. Powracający z Libii Tuaregowie mocno się dozbroili.

Mali jest jednym z najbiedniejszych państw Afryki. Po polach nie jeżdżą traktory. Motyka to jedno z bardziej popularnych narzędzi na roli. W wioskach nie ma prądu (chyba, że z generatora), brak jest kanalizacji nawet w większych miastach. Z wodą zawsze na prowincji jest problem a ten rok dla całego Sahelu jak do tej pory przebiega pod znakiem suszy.

21 marca w bazie wojskowej w Kati doszło do buntu żołnierzy. Na czele junty wojskowej stanął kapitan Amadou Sanogo. W wypowiedziach dla zagranicznych reporterów jako powód rebelii podał właśnie powstanie Tuaregów na północy kraju i brak działań ze strony prezydenta.  Kapitan zapowiada demokratyczne wybory, mówi, że polityka go nie interesuje, zapowiada przywrócenie konstytucji z 1992 roku… Bez względu na to czy odbędą się w kwietniu demokratyczne wybory, czy władzę utrzymają wojskowi jedno jest pewne – Tuaregowie nie złożą broni. Sąsiednie kraje zapowiedziały wprowadzenie sankcji ekonomicznych.

Gdyby tam były złoża ropy pewnie „międzynarodowa społeczność” by już interweniowała, a tak… boję się, że tego kraju już nie odwiedzisz.

Ten wpis został opublikowany w kategorii kierunek Mali i oznaczony tagami , , , . Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.

2 odpowiedzi na Mali – kraj, którego już nie odwiedzisz.

  1. fanta pisze:

    a jednak …. ja właśnie wróciłam z Mali. nie wszędzie dotarłam bo nie można było ale byłam w styczniu 2013. ale możliwe że byłam jedną z ostatnich turystek 🙁

Skomentuj fanta Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *