Padające deszcze zmusiły Organizatorów Bezdroży do przebudowania scenariusza imprezy. Po porannej inspekcji zdecydowano, że warunki są zbyt trudne dla większości samochodów z klasy „turystyk” i „wyczyn”. Mimo strug wody lejących się z nieba kawalkada samochodów ruszyła w kierunku piaskowni…
Kto chciał mógł spróbować swoich sił w ruchomych piaskach, wyniki nie liczyły się w końcowej klasyfikacji. Organizator Blacha wygospodarował kilka drobiazgów dla ekip, które wypadły dziś najlepiej. Niektórzy uczestnicy otrzymali np. koszulki z napisem „kocham ZUS”.
III edycja Bałtowskich Bezdroży przeszła do historii…
a tu pierwszy filmik z tej edycji – vol.1